Kolejny tydzień pełen emocji za nami!
Był to intensywny czas, w którym zawodnicy mierzyli się zarówno z zaległymi, jak i planowymi rundami. Pogoda nie rozpieszczała – burze i deszcz dawały się we znaki – ale mimo to nie zabrakło sportowej determinacji i zaciętej rywalizacji. Czas na kolejne podsumowanie dokonań chłopaków z #TeamŻużlowyDegustator.
Tym razem zaczynamy od naszych speedrowerzystów, którzy w niedzielę odjechali zaległą 4. rundę CS Superligi. Orzeł Gniezno, na własnym torze, pokonał TSŻ Toruń 87:73, pokazując siłę zespołu i doskonałą dyspozycję zawodników. Mikołaj Menz oraz Arek Graczyk jadący z barwach gnieźnieńskiego Orła zdobyli kolejno: 16 punktów z bonusem dla Mikołaja (3, 3*, 4, 4, 2) oraz 11 punktów z dwoma bonusami zdobyte przez Arka (1, 2*, 2*, 2, 4). Kolejna runda już w najbliższy weekend!
W miniony weekend Oskar Polis wybrał się na zagraniczne ściganie – na niemieckiej ziemi wystąpił w meczu Landshut Devils vs Kolejarz Opole. Mecz nie poszedł po myśli gości bowiem przegrali oni 47:43. Oskar zdobył dla swojej drużyny 12 punktów (3, 2, 3, 1, 3), kolejny raz pokazując, że jest jej zdecydowanym liderem.
Pozostając przy Krajowej Lidze Żużlowej, należy wspomnieć o meczu Polonii Piła z Wybrzeżem Gdańsk. Spotkanie, którego największym „zwycięzcą” okazała się burza, zostało przerwane po 9. biegu – intensywny deszcz uniemożliwił dalsze ściganie. Mecz zakończył się wynikiem 25:29 dla gości, a na wyróżnienie zasługuje Villads Nagel, który zdobył 7 punktów w zaledwie trzech startach (3, 3, 1). Kto wie, jak potoczyłoby się to starcie, gdyby udało się odjechać je do końca…
Lecimy dalej. Nasz najmłodszy podopieczny, Antek Kawczyński, w barwach PRESS Toruń pojechał fantastyczny mecz w Ekstralidze. Zdobył 4 punkty z bonusem (2, 1, 0, 1*) i został wybrany przez toruńskich kibiców MVP spotkania. Mecz zakończył się dość niespodziewanym wynikiem – 55:35 dla gospodarzy z Motoru Lublin.
A skoro jesteśmy już przy fantastycznych wynikach, nie możemy pominąć SEC Challenge, który odbył się w sobotę w Stralsund. Nasz zawodnik, Nazar Parnitskyi, udowodnił, że jest gotów do rywalizacji na najwyższym poziomie. Wywalczył trzecie miejsce z dorobkiem 11 punktów (3, 2, 1, 3, 2), co dało mu awans do turnieju SEC. Ogromne gratulacje!
W tym tygodniu rozegrano również zaległą, czwartą rundę 2. Ekstraligi – mecz pomiędzy PSŻ Poznań a Unią Leszno. Goście z Leszna pokazali swoją dominację, wygrywając 37:53, a Nazar dorzucił do dorobku drużyny solidne 10 punktów (1, 3, 1, 2, 1, 2). W niedzielę Unia Leszno udała się do Rzeszowa, by zmierzyć się z miejscową Stalą, i ponownie potwierdziła swoją świetną dyspozycję na wyjazdach, wygrywając 39:51. Nasz młodzieżowiec po raz kolejny udowodnił, że mimo młodego wieku potrafi walczyć jak równy z równym z bardziej doświadczonymi rywalami. Zdobył 10 punktów z dwoma bonusami w sześciu startach (2*, 1*, 1, 3, 3, 3), co czyni go drugim najskuteczniejszym zawodnikiem meczu, zaraz po Januszu Kołodzieju. W drugiej połowie spotkania, w trzech ostatnich biegach, był kompletnie nie do zatrzymania – co daje ogromne nadzieje na kolejne sukcesy! A na samo zakończenie tygodnia zmagań, odbył się mecz Ekstraligi U24 pomiędzy GKM-em Grudziądz a Unią Leszno. Tutaj również Nazar był nie do zatrzymania. Zdobył 14 punktów (2, 3, 3, 3, 3) a mecz zakończył się kolejnym w tym tygodniu zwycięstwem leszczynian 41:49.
Na koniec kilka słów o kapitanie Stali Rzeszów – Marcinie Nowaku. W minionym tygodniu rozegrano również zaległe spotkanie czwartej kolejki z Unią Tarnów, na ich nowym, domowym torze, który otrzymał licencję… zaledwie godzinę przed startem zawodów! Mimo okoliczności, nikt nie spodziewał się aż tak wyrównanego spotkania – mecz zakończył się rezultatem 43:47, co po raz kolejny pokazuje, że żużel potrafi zaskakiwać. Marcin dołożył do wyniku drużyny 8 punktów z bonusem (2*, 2, 1, 1, 2). Ostatnim omawianym spotkaniem jest mecz Stali Rzeszów z Unią Leszno, o którym wspominaliśmy już wcześniej. Tym razem żużlowe żurawie walczyły na własnym torze, jednak nie udało się sięgnąć po zwycięstwo – mecz zakończył się wynikiem 39:51 na korzyść gości a Kapitan zdobył 9 punktów (1, 3, 2, 0, 3).
Emocje po ostatnich meczach jeszcze nie opadły, a przed nami kolejne wyzwania! Jesteśmy dumni z postawy naszych chłopaków z #TeamŻużlowyDegustator i z niecierpliwością czekamy na następne występy.
A jeśli chcecie podyskutować o wynikach, biegach czy formie zawodników – zapraszamy na nasze forum! Tam zawsze czeka miejsce na wymianę opinii i sportowe emocje z innymi kibicami.
Jedziemy dalej – pełnym gazem!
A poniżej graficzne przedstawienia wyników tego tygodnia:
Autor: Lisek Chytrusek
Grafiki: ZD Media