Szwecja Wpis Zawodnicy

Co dalej z Łobodzińskim? Podpisał nowy kontrakt

Miniony sezon dla Kacpra Łobodzińskiego nie potoczył się najlepiej. Zawodnik GKM-u Grudziądz pojechał w PGE Ekstralidze w piętnastu meczach i zdobył łącznie 20 „oczek” oraz 6 bonusów. Przełożyło się to na średnią biegopunktową 0,897, co było dużo słabszym wynikiem niż w poprzednim sezonie. Z pewnością 21-latek inaczej wyobrażał sobie ostatni rok w gronie młodzieżowców. Łobodziński miał również podpisany kontrakt z Valsarną Hagfors, która startuje na drugim poziomie rozgrywkowym w Szwecji. W Kraju Trzech Koron Kacper pojawił się jednak tylko raz. Miało to miejsce przeciwko Örnarnie Mariestad w ramach rewanżowego starcia półfinałowego. Polak zaprezentował się bardzo dobrze. Zdobył 11 punktów oraz bonus, lecz Vasarna zdołała tylko zremisować i przegrali dwumecz.

21-latek zrobił jednak na tyle dobre wrażenie na działaczach z Hagfors, że ci postanowili nie tylko dać Kacprowi szansę także w sezonie 2026, ale i widzą w nim potencjalnego lidera swojej drużyny. – Bardzo się cieszymy, że Kacper chciał ponownie startować dla Valsarny! W tym roku trochę terminy spotkań mocno ścierały się z meczami w Polsce, ale kiedy w końcu doczekaliśmy się go w Hagfors, od razu pokazał klasę – na łamach mediów społecznościowych klubu podpisanie kontraktu z Łobodzińskim skomentowali menadżer Valsarny – Alexander Edberg. – Kacper to młody i poważny facet, który dobrze zaprezentował się na Emtbjörks AB Arena. Trzy indywidualne zwycięstwa w pierwszym meczu dobrze rokują przed 2026 rokiem. Cieszę się, że zobaczę go częściej w kevlarze naszej drużyny w przyszłym sezonie. Myślę, że może być jednym z najlepszych kierowców w Allsvenskan – dodał II kierownik drużyny – Anders Mellgren.

Jeśli chodzi o ligę polską to wciąż nie wiadomo gdzie wyląduje Kacper Łobodziński. Najpewniej 21-latek będzie musiał poszukać klubu na poziomie Krajowej Ligi Żużlowej. To jednak wcale nie musi oznaczać dla Polaka tragedii. Przykłady Roberta Chmiela czy niedawno Wiktora Jasińskiego pokazują, że młodzi zawodnicy z powodzeniem mogą odrodzić się na najniższym szczeblu rozgrywkowym i budować swoją pozycję w seniorskim żużlu, aby z czasem piąć się w górę.

Kacper Łobodziński podczas zawodów w Częstochowie,
fot: Patryk Kowalski