Juniorzy nie mają znaczenia? Alternatywna tabela Ekstraligi #10

W 10 kolejce Ekstraligi juniorzy jeździli więcej niż zazwyczaj i to bynajmniej z powodu oddawania startów przez seniorów.

Najbardziej dobitnie to było widać w Toruniu. Para juniorska Falubazu – Ratajczak z Huryszem -zdobyła łącznie 18 punktów podczas gdy reszta zespołu… łącznie19 punktów. Każdy z dwójki juniorów gości pojechał po sześć biegów i jedynie Leon Madsen był w stanie punktować na poziomie ww. dwójki juniorów. W drużynie gospodarzy dwójka juniorów zaliczyła solidne występy. Kawczyński zdobył 4 punkty i może żałować, że w pierwszym podejściu, gdy wystartował świetnie i jechał na czele stawki sędzia przerwał bieg. Mikołaj Duchiński potrafił pokonać Rasmusa Jensena w biegu czwartym. 
W Rybniku świetne zawody pojechał Franciszek Karczewski, który zdobył 9 punktów z dwoma bonusami w pięciu startach. Na plus także pokazał się Szymon Ludwiczak, który pokonał Chrisa Holdera. Para juniorska gości była lepsza od juniorów gospodarzy 12:3 co pozwoliło drużynie gości przywieźć punkt bonusowy do Częstochowy. 
Dwumecz Włókniarz – ROW to pierwszy w tym sezonie, w którym punkt bonusowy w alternatywnej tabeli „Juniorzy nie mają znaczenia” został  zdobyty przez zespół przeciwny niż w rzeczywistości,  gdyż w dwumeczu bez punktów juniorów to zespół ROW-u wygrał 82:73.
Jeszcze większa różnica punktowa niż pomiędzy juniorami w Rybniku była w Lublinie, gdzie para Przyjemski-Bańbor pokonała parę Przanowski-Miller 13:2. Na uwagę zasługuje zwycięstwo Bartosza Bańbora w biegu czternastym.
Najbardziej wyrównana rywalizacja juniorska była w Gorzowie. Z juniorów tylko Jakub Krawczyk potrafił wygrać, i to dwukrotnie, bieg na Jancarzu, ale to juniorzy gospodarzyłącznie byli lepsi w stosunku 11:6. Bardzo dobry występ zaliczył Mikołaj Krok, który zdobył 4 punkty z trzema bonusami w trzech startach.

Tak wyglądają wyniki meczów BEZ punktów juniorów:
Stal Gorzów – Sparta Wrocław: 30: 43 (41:49)
Motor Lublin – GKM Grudziądz 43:32 (56:34)
ROW Rybnik – Włókniarz Częstochowa 45:30 (48:42)
KS Toruń – Falubaz Zielona Góra 48:19 (53:37)

W 2 Ekstralidze do ciekawego zdarzenia doszło w Tarnowie, gdzie miejscowa Unia gościła PSŻ i w obu formacjach, seniorskich i juniorskich, był remis. Gospodarze mogą mówić o dużym szczęściu, gdyż w dwunastym biegu upadek spowodowany defektem na ostatnim łuku zanotował Musielak, przez co Heleniak zdobył punkt w tym biegu. Ostatecznie juniorzy dla swoich zespołów zdobyli łącznie 8 punktów ( dla gospodarzy Heleniak i Kowalski po 4, a dla gości Teska 5 i Musielak 3).
Jak istotni są juniorzy pokazał mecz w Krośnie. Gospodarze bez kontuzjowanego w pierwszym biegu Kennetha Bjerre potrafili zdobyć 41 punktów, ale i tak nie wystarczyło to na zdobycie jakiegokolwiek punktu meczowego. Juniorzy gości sensacyjnie pokonali juniorów gospodarzy 10:1 i nie tylko dzięki ich postawie wygrali w Krośnie, ale pozwoliło to okazać się lepszym także w dwumeczu (90:89). Oliwier Buszkiewicz potrafił pokonać nie tylko juniorów gospodarzy, ale także Dimitri Berge.
Po dwumeczu Krosno – Łódź, ci pierwsi dopisali do tabeli łącznie dwa punkty, a Łodzianie trzy, podczas gdy w alternatywnej tabeli „Juniorzy nie mają znaczenia” oba spotkania się zakończyły zwycięstwem Wilków i dopisali oni pięć punktów do tabeli, a zespół Orła nie dopisał dużego punktu za dwumecz.
Na drugim biegunie względem meczu w Krośnie, był mecz w Bydgoszczy. Juniorzy Polonii jak i zespołu gości z Ostrowa zdobyli po 4 punkty, ale dysproporcja punktowa w formacji seniorskiej była ogromna. Niespodziewanie bardzo słaby występ zaliczył Filip Seniuk, który nie zdobył żadnego punktu w Bydgoszczy.
Kolejny raz w tym sezonie para juniorska Unii Leszno dołożyła solidne punkty dla swojego zespołu. Mencel z Manią zdobyli łącznie 11 punktów, i okazali się lepsi od juniorów Stali Rzeszów o 8 punktów. Co ważne dla gospodarzy, obaj juniorzy potrafili pokonać lepiej renomowanych seniorów gości.

Tak wyglądają wyniki meczów BEZ punktów juniorów:
Unia Tarnów – PSŻ Poznań 37:37 (45:45) R6
Polonia Bydgoszcz – Ostrovia Ostrów: 59:23 (63:27)
Unia Leszno – Stal Rzeszów: 44:31 (55:34)
Wilki Krosno – Orzeł Łódź 41:38 (42:48)

W Krajowej Lidze Żużlowej w Gnieźnie juniorzy Startu byli bezdyskusyjnie lepsi od juniorów Landshut i pokonali ich w stosunku 7:1.
W Krakowie formacja juniorska gospodarzy okazała się lepsza od pary juniorów Polonii Piła (6:3). Cały dorobek gospodarzy to postawa Dawida Grzeszczyka, który kolejny raz praktycznie całą zdobycz punktową osiągnął w pierwszych dwóch swoich startach.
W Opolu lekką niespodzianką było zwycięstwo juniora gospodarzy – Jakuba Fabisza nad młodzieżowcem zespołu z Daugavpils Damirem Fimonowem w dwunastym biegu o jeden punkt. Był to jedyny pozytywny akcent postawy juniorów drużyny gospodarzy, gdyż gościeokazali się lepsi w tej formacji (7:2).

Tak wyglądają wyniki meczów BEZ punktów juniorów:
Kolejarz Opole – Lokomotiv Daugavpils: 38:42 (41:49)
Start Gniezno – AC Landshut: 48:34 (55:35)
Speedway Kraków – Polonia Piła 35:44 (41:47)

Autor: Michał Ziółkowski
Grafika: ZD Media