Speedway Grand Prix 2 czyli Indywidualne Mistrzostwa Świata dla zawodników do lat 21 może okazać się najważniejszym turniejem całej kariery. Dla wielu zawodników jest to szansa na spełnienie marzeń oraz krok milowy dla swojej kariery. Na ten moment odbyły się trzy rundy eliminacyjne, z których wyłoniliśmy dwunastu zawodników, którzy wezmą udział w walce o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów.
Pośród nich znajdziemy takich zawodników, jak: Nazar Parnicki, który jest członkiem T#eamŻużlowyDegustator, Matias Pollestad oraz Norick Bloedorn. Natomiast Polskę reprezentować: Wiktor Przyjemski, który będzie bronił tytułu, Kevin Małkiewicz, który jest sensacją tegorocznych rozgrywek PGE Ekstraligi, Antoni Mencel oraz Jan Przanowski.
Dzisiaj organizatorzy SGP za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych podzielili się z nami trzema nazwiskami, które dołączą do cyklu, jako dzikie karty. Są to: Mitchell McDiarmid, Adam Bednar oraz Dan Thompson. Pełna stawka tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix 2 prezentuję się następująco.
1. Mathias Pollestad
2. Wiktor Przyjemski
3. William Drejer
4. Anze Grmek
5. Mikkel Andersen
6. Jake Mulford
7. Jan Przanowski
8. Antoni Mencel
9. Norick Bloedorn
10. Nazar Parnicki
11. Kevin Małkiewicz
12. Casper Henriksson
13. Mitchell McDiarmid
14. Adam Bednar
15. Dan Thompson
16. Dzika karta na daną rundę.
Turniej w Glasgow został zakończony w strugach deszczu po 12 biegach. W tym momencie 4 zawodników miało taką samą ilość punktów (6). Był to Antoni Mencel, Joe Thompson, Tate Zischke i Villads Nagel. O awansie decydował rzut monetą, w którym najwięcej szczęścia miał Mencel.
Piszemy o tym by wskazać fakt, że nie przyznano dzikiej karty Villadsowi Nagelowi, choć wydawało się to być oczywiste. Duńczyk nie krył swojego niezadowolenia pisząc post na swoich social mediach. Co ciekawe, w tych samych zawodach, z tą samą ilością punktów sklasyfikowany był Joe Thompson jednak dziką kartę otrzymał jego brat – Dan, który nie mógł uczestniczyć w eliminacjach z powodu kontuzji. Z tego samego powodu nie startował w eliminacjach Bastian Pedersen, którego też nie obdarowano dziką kartą.
Autor: Nikodem Kamiński
Grafika: ZD Media