Piątkowy wieczór był dniem, w którym rybnicki ROW musiał dokonać rzeczy wręcz niemożliwej, by utrzymać się w najlepszej żużlowej lidze.
7 kolejka Ekstraligowych zmagań była zarazem ostatnią pierwszej częsci rundy zasadniczej. Po niej (oraz po odjechaniu przełożonych meczów) będą odbywać.