Mecz, który z założenia miał być prosty: Rzeszowianie przyjeżdżają do Leszna z jednopunktową zaliczką jednak to gospodarze wygrywają, stał się meczem, który miał status zagrożenia. Wszystko przez bardzo intensywne opady deszczu dzień przed spotkaniem, które spowodowały, że tor został uznany za nieregulaminowy przez sędziego zawodów. Leszczynianie od rana walczyli o to, aby tor był zdatny do jazdy. Na szczęście to się udało i mecz wystartował bez opóźnienia, jednak tor był raczej tym „trudnym”. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wynikiem 44:43 dla Stali. Przed meczem wydawało się że, Leszczynianie wezmą to co do nich należy i pojadą w finale 2. Ekstraligi z Polonią Bydgoszcz, która wysoko pokonała Wilki Krosno kilkadziesiąt minut przed startem tego meczu. Niby gospodarze byli murowanym faworytem jednak po pierwszym biegu na tablicy widniało 5:1 dla Rzeszowa. Wszystko za sprawą pary Przedpełski-Nowak, Którzy wykorzystali błąd Parnitskyi’ego. Koniec pierwszej serii to już prowadzenie Byków 13:11, za sprawą zwycięstwa w biegu juniorskim 5:1 oraz zwycięstwa 4:2 w czwartym wyścigu. Druga seria to powiększenie przewagi Leszczynian 24:18. Wynik mógł być bardziej korzystny dla gospodarzy, lecz Antoni Mencel w biegu numer 6, jadący na pierwszej pozycji, stracił płynność jazdy, co wykorzystał Paweł Przedpełski wyrywając „trójkę” juniorowi, remisując cały bieg. Tor był trudny, więc nic dziwnego, że zawodnicy mieli problem z płynną jazdą, głównie na prostej przeciwległej. Do trzynastego biegu mecz trwał dość spokojnie. Zawodnicy Unii Leszno stopniowo powiększali przewagę. Jednak trzynasty bieg zapewnił nam sporo emocji, niestety nie związanych ze ściganiem. Pierwsza odsłona biegu to upadek Keynana Rew na drugim łuku spowodowany zerwaniem paska sprzęgłowego. Zawodnikowi nic się nie stało jednak został wykluczony z powtórki. Powtórka tego wyścigu to już poważny upadek Marcina Nowaka jadącego za plecami Leszczynian, który stracił panowanie nad motocyklem, zbliżył się do bandy i zahaczył o nią hakiem co skutkowało upadkiem na tor przy wyjściu z pierwszego łuku. Zawodnik opuścił tor w karetce. Życzymy dużo zdrówka i powrotu do ścigania. Nowak został wykluczony z powtórki. Brak zawodników Stali Rzeszów w biegu trzynastym powoduje 5:0 dla Leszna, tym samym pieczętując awans Unii do Wielkiego Finału 2. Ekstraligi. Nominowane to kolejno: 4:2 dla Rzeszowian oraz 5:1 dla Leszczynian. Warto zaznaczyć że Żurawie w biegu numer 15 wystawili skład juniorski Rafalski-Przybyło. Mecz ostatecznie wygrywa Fogo Unia Leszno 54:35. Gratulujemy awansu do finału, natomiast Rzeszowianom życzymy spokojnej zimy i dobrej kadry zawodniczej na następny sezon!
Fogo Unia Leszno 54
9. Nazar Parnitskyi (1,3,3,2*,3) 12+1
10. Janusz Kołodziej (3,1,2*,2) 8+1
11. Josh Pickering (0,1,2,2,0) 5
12. Benjamin Cook (2,3,1*,3,2*) 11+2
13. Grzegorz Zengota (1*,1*,2,3,2) 9+2
14. Kacper Mania (3,1,0) 4
15.Antoni Mencel (2*,2,1*) 5+2
16. Emil Konieczny NS
Texom Stal Rzeszów 35
1. Paweł Przedpełski (2*,3,1,1,3,-) 10+1
2. Nicolai Klindt (0,0,0,-,-) 0
3. Marcin Nowak (3,0,1,W) 4
4. Jacob Thorssell (2,2,3,0,1) 8
5. Keynan Rew (3,2,3,3,W,-) 11
6. Adrian Przybyło (0,-,-,0) 0
7. Franciszek Majewski (1,0,0,-) 1
8. Wiktor Rafalski (0,0,1) 1
Autor: Borys Duchnowski Szczotka
Grafika: ZD Media